ARIA
Zabawa rozkręca się w najlepsze: Marisa, gawędząc z Jehanne, wręcza jej telefon wraz ze wszystkimi potrzebnymi numerami, a Athan, Ishmael i Antony rozmawiają o interesach. Tylko Aria czuje się coraz bardziej wzbudzona, a przyczyną jej gniewu jest Antony. Czując, że jest z nim coś nie tak, dziwi się i wścieka, że tylko ona to zauważa. Wreszcie wybucha, gdy Antony sugeruje jej, że zaniedbuje odziedziczoną po Elijahu stadninę koni. Po nawrzeszczeniu na młodego wampira, ucieka z salonu, dokąd udaje się za nią Marisa. Przyjaciółka nie jest zadowolona z tego zachowania i prosi Arię, aby przeprosiła Antony'ego, choć Vasco nie jest tym zachwycona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz